Sprawa o pobicie

Parę tygodni temu zostałem napadnięty, okradziony i pobity. Sprawca został zatrzymany przez policję tej samej nocy, postawiono mu zarzuty rozboju. Teraz rozpoczyna się proces w którym będę walczył o to by koleś trafił do więzienia, ale nie jestem przekonany czy sama prokuratura będzie w odpowiednim stopniu reprezentować moje interesy. Co mogę zrobić żeby jakoś pewniej się czuć w tej prawnej machinie? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. To dla mnie naprawdę ciężka sytuacja i szukam wsparcia gdzie się da.

W zupełności Cię rozumiem, ja na szczęście nie byłem nigdy pobity ale kradzieży niestety doświadczyłem. W moim przypadku nie udało się ustalić sprawców – straciłem telefon i gotówkę. W sumie mogło być gorzej bo karty bankowe miałem na szczęście w innym miejscu schowane. A co do Twojego pytania myślę że powinieneś mieć pełnomocnika. On najlepiej zadba o Twój interes przed sądem. Powodzenia!

Współczuję, to fatalne uczucie być okradzionym i jeszcze do tego pobitym. Na szczęście żyjesz a przecież są ludzie gotowi zabić dla kilku złotych i paczki papierosów, słyszy się o takich przypadkach. Proces sądowy będzie szansą by sprawiedliwości stało się zadość. Jak są mocne dowody przeciwko sprawcy to raczej się łatwo nie wywinie.

Trudno ocenić czy proces będzie trudny z Twojego punktu widzenia. Prawo karne jest dość wymierną sferą i kluczowe znaczenie będzie miała kwestia dowodów. Zakładam, że policja zabezpieczyła materiał dowodowy który stanowi punkt wyjścia dla prokuratury. Akt oskarżenia jasno definiuje, co Cię spotkało i jakie szkody poniosłeś. Sama kwestia pobicia jest ważna. Mam nadzieję, że dysponujesz obdukcją wykonaną przez lekarza po zdarzeniu – ona jest ważnym dowodem. Jak o to zadbałeś to już jest nieźle. Jak chodzi o rzeczy którymi zajmuje się adwokat sprawy karne są szczególnej wagi. Nie wiemy jak się spisze obrońca sprawcy napaści ale Twój pełnomocnik musi być z wysokiej półki. Na szczęście dziś są świetne kancelarie prawne więc tu raczej bądź spokojny. Wracając do clou – postępowanie sądowe może potrwać, z tym się musisz liczyć. Ale im bardziej jednoznaczne dowody tym lepiej dla Ciebie. Czy policja zabezpieczyła zapis z monitoringu? Jeśli tak i jeśli sprawcę można na nim rozpoznać to kolejny punkt dla Ciebie. Fakt że zostałeś pobity jest rzecz jasna przykry ale to zwiększa szanse na surowy wyrok dla tego człowieka. Na takie działania zwykle decydują się doświadczeni przestępcy, więc recydywista też nie ma łatwo jako podsądny. Twój pełnomocnik musi też trochę przypilnować prokuratora żeby nie działał zbyt schematycznie – bez obaw, on już będzie wiedział jak na niego wpłynąć.

Pobicie mam nadzieję nie było zbyt dotkliwe? Eh, normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak się czyta takie historie... Mam nadzieję że proces nie potrwa długo i sąd podejmie sprawiedliwą decyzję.

Cholernie mi przykro, a dużo pieniędzy straciłeś? Udało Ci się odzyskać to co ukradziono? Kradzież to fatalna sprawa ale dobrze że żyjesz! Już ktoś wyżej pisał że ludzie dla paru groszy zabijają czasami. Oby sprawa karna nie ciągnęła się długo.

Byłem ofiarą napaści, u mnie wszystko skończyło się szybko. Wspierał mnie świetny prawnik który dobrze współpracował z prokuraturą i sprawca dostał karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Niech i tu tak będzie bo kolejny wyrok w zawieszeniu to byłaby kpina. Jeżeli policja zebrała mocne dowody i prokurator uznał że można stawiać zarzuty to chyba stawia Cię to na dobrej pozycji. Jestem z Tobą!

Parę lat temu mojego chłopaka pobito na dyskotece. Sprawców było dwóch, dostali wyroki w zawieszeniu ale przynajmniej nie pozostali bezkarni. Najważniejsze żebyś miał dobrego prawnika. Tak jak piszesz sam prokurator to za mało i pełnomocnik będzie dużym wsparciem.