Muslimka
Użytkownik
Posty: 68
Skąd: Dobrzyca
Wiek: 46
No cóż, tacy niedowiarkowie jak ty, też muszą istnieć. Zakonnik ten istniał naprawdę i za życia niósł pomoc i pociechę wielu ludziom. Po śmierci zaś jego ciało nie rozłożyło się i mimo upływu lat zachowało temperaturę ciała osoby żyjącej. W 1950 roku pięciu pielgrzymów sfotografowało się przy jego grobie ale na wywołanej fotografii było 6 postaci. Jedna z nich, klęczący starzec z długą siwą brodą, został rozpoznany przez mnichów, którzy go znali, jako ojciec Charbel.